Postacie z gry, a postacie z książki

[gregor790]

Geral, Eskel, Lambert, Vesemir, Triss, Shani :wink: Postaci z Sagi jest dużo, sporo jest też tych wzorowanych na nich.

leśny dziadek..pamiętacie, ten który chcial....zabić Ciri...

Nie, tamten dziadek nie żyje. A ten jest po prostu na nim wzorowany. Przecież gra o wiedźminie Geralcie nie może mieć tylko tego samego świata i bohatera. Muszą być postacie znane czytelnikom.

Nie żyje powiadasz......a z czyjego punktu widzenia? A to wiadomo w jakim miejscu i czasie byla wówczas Ciri?

[Vares]

A to nie wiadomo, że Ciri go bezceremonialnie zarąbała i wrzuciła jego ciało do dziury? I po za tym - tam był las, piękny las, a nie te cholerne bagna :wink:

[gregor790]

A to nie wiadomo, że Ciri go bezceremonialnie zarąbała i wrzuciła jego ciało do dziury? I po za tym - tam był las, piękny las, a nie te cholerne bagna :wink:

OK.......ale nie wiemy KIEDY to bylo........Ciri przemieszczala sie w CZASIE i PRZESTRZENI.....PANI MIEJSC I CZASÓW

[Malbert]

To prawda, ale w tym momencie Sapkowskiemu chodziło raczej o samo MIEJSCE. Czas w tamtej chwili nie miał większego znaczenia. Poza tym miejsce gdzie wylądowała Ciri i gdzie rozegrał się "incydent" z Dziadkiem to były chyba wrzosowiska... A może i las, nie pamiętam

[Vares]

Ok...... Las - drzewka, wiewiórki, jelonki, sarenki.... Bagna - utopce, pełno wilgoci, mało pięknych widoczków, po prostu bagna. On nie żyje. A nie wmówisz mi, że ten las mógł się stać bagnami - bo w tedy dziadek by nie żył. On jest tylko odwzorowaniem tego dziadka, nie nim samym! Nie zmienisz tego.

[gregor790]

Ok...... Las - drzewka, wiewiórki, jelonki, sarenki.... Bagna - utopce, pełno wilgoci, mało pięknych widoczków, po prostu bagna. On nie żyje. A nie wmówisz mi, że ten las mógł się stać bagnami - bo w tedy dziadek by nie żył. On jest tylko odwzorowaniem tego dziadka, nie nim samym! Nie zmienisz tego.

Widzisz stary, Ty mnie nie qmash. Ja patrze na śmierć dziadka tak jakbym stal przy umierającym na rivijskim bruku Geralcie.......Ciri przemieszczała sie w czasie i przestrzeni. Mogla teoretycznie przenieść nawet Yen i Geralta w inny wymiar, inny świat ale my nie wiemy czy w przeszłość czy w przyszłość. Nawet sama Ciri.........sama Yen tego nie wiedziała...teoretycznie z perspektywy ogolnego kontinuum czasoprzestrzennegoego Ciri mogla zabic leśnego dziadka zanim sie urodziła......

[Malbert]

Ale Dziadek na pewno nie mógł byc tym z gry. To jest po prostu, hmm, nie do przyjęcia (przynajmniej dla mnie), że to te same osoby, przecież i tak Ciri zachlastała Dziadygę więc jak miałby się on pojawic w grze? o.O

[gregor790]

Geral, Eskel, Lambert, Vesemir, Triss, Shani :wink: Postaci z Sagi jest dużo, sporo jest też tych wzorowanych na nich.

leśny dziadek..pamiętacie, ten który chcial....zabić Ciri...

Nie, tamten dziadek nie żyje. A ten jest po prostu na nim wzorowany. Przecież gra o wiedźminie Geralcie nie może mieć tylko tego samego świata i bohatera. Muszą być postacie znane czytelnikom.

Ja nie mówie, ze ten z gry i ten z....wrzosowisk czy lasów to ten sam. Ja do tego wlasnie się odnoszę....

[Malbert]

Hm, to sorry bo wpadłem do tematu i nie czytałem poprzedniej strony

[Gerbil]

Ciekawostka: w grze na zamku Foltesta jest szambelan, który gdy się chwile postoi mówi coś w rodzaju :
"Panna na niedźwiedziu, co to za herb". Jest to herb Ravixa z Czteroroga, którego udawał Geralt na przyjęciu u Calanthe w opowiadaniu "Kwestia Ceny".

[Gorzałt]

Haha! A ja to skojarzyłem xD

[Koala30cm]

Roderick de Wett syn Joahima. Munro Bruys(chyba tak),

[Yarpen Zigrin]

W grze występuje driada Morenn, natomiast w opowiadaniu "Miecz przeznaczenia" pani Ethine (mam nadzieję, że nie popełniłem błędu w zapisie) wspomina, że jej córka o właśnie takim imieniu zginęła nad rzeczką Wstążką.

[maro198805]

Bruys Munro ten z kompani Yarpena (siedzi w misiu kudłaczu)

---

hrabia de Wett jest synem Joachima de Wetta (tego co chciał obalić Emhyra)

[edynn]

Ciekawostka: w grze na zamku Foltesta jest szambelan, który gdy się chwile postoi mówi coś w rodzaju :
"Panna na niedźwiedziu, co to za herb". Jest to herb Ravixa z Czteroroga, którego udawał Geralt na przyjęciu u Calanthe w opowiadaniu "Kwestia Ceny".

Ja troche poszperałem i znalazłem informacje, że identyczny herb(Rawicz) ma Sapkowski;