Forum dostępne tylko do odczytu. Dziękujemy wszystkim, którzy kiedykolwiek brali udział w życiu forum!

Sport
23-08-2008, 12:19,
#61
 
Czemu? to temat o sporcie więc można tez pisać o swoich wpadkach :wink:
Odpowiedz
23-08-2008, 12:30,
#62
 
Taa xD. Moja wpadka w 3 gimnazjum. Biegnę biegnę chcę kopnąć piłkę iiiii.... klasyczna gleba w tył xDDD
[Obrazek: FANMADE_Adorable_Fluttershy.gif]
Odpowiedz
23-08-2008, 12:40,
#63
 
Ja miałem coś podobnego w tą zimę jak przymroziło i przysypało śnieżkiem. Graliśmy w nogę, boisko oblodzone. Piękny rajd, mijam 3 kolegów, strzał iiii.... pół metra do góry, lądowanie na plechach, bez oddechu przez niecałą minutę. Potem przez tydzień ból pleców i żeber. A ostatnio na basenie też miałem dechę - ganiamy się, ledwo z drabinki już na ławeczkę i hop! - błyskawiczne opalanie klatki piersiowej i twarzy xD.
[Obrazek: indicatorau7gu4bk6.gif]
Visca el Barca!
Odpowiedz
23-08-2008, 12:42,
#64
 
Ała xDDDD. A ja kiedyś złamałem rękę jak byłem bramkarzem xDDD
[Obrazek: FANMADE_Adorable_Fluttershy.gif]
Odpowiedz
23-08-2008, 12:46,
#65
 
Tak Tongue Kolega mi sieknal woleja z 5m tak ze nikt pilki nei widzial Tongue Ja wyciagnalem reke w stronę prawego okna, wybiłem piłkę, ale jak mną zakręcił o to się wbiłem na słupek :/
Odpowiedz
26-08-2008, 21:16,
#66
 
to mnie ostatnio naszla chec i pojechalam z siostra do Zegrza na zagle. wzielysmy sobie kadeta i odbijajac do brzebu moja siostra za szybko wlozyla miecz. gwaltownie sie zatrzymalysmy, a mnie walna bom i wylecialam za burte w wodorosty Smile
Odpowiedz
26-08-2008, 21:21,
#67
 
Phi ja miałem gorszą wpadkę. Koszykówka 5 podstawówki. Lecę do piłki, małe zakotłowanie i już biegnę z piłką wprost na kosz. Dobiegam do strefy rzutów za trzy i robię piękne trafienie za 3 punkty. Tyle, że do własnego kosza. Tak mną zawróciło przy podbieraniu piłki że mi się kierunki pokićkały xD
[Obrazek: Czajnik_69.png]

Czajnik, Gorzałt & Kaleson = Metal Menel's Team[Obrazek: indicatorau7gu4bk6.gif]
Odpowiedz
29-08-2008, 09:10,
#68
 
Ja od kiedy skończyłam pięć lat chodzę na karate, uwielbiam grać w siatkówkę no i kocham pływać.

Co do wypadków, to miałam ich wieeeele, więc na razie opiszę tylko jeden.
W maju jechałam z koleżanką na jednym rowerze [miała tylko 3 rowery,a nas było czworo] siedziałam na ramie no i wywróciłyśmy się jakieś 4 razy xDto było w pon., a w czwartek jechałam na wycieczkę szkolną nic mnie do czwartku nie bolało, a na wycieczce nie mogłam ruszać ręką i tak mnie bolała, że rodzice odwozili mnie do domu. Jeszcze tego samego dnia założyli mi gips bo miałam ,,wyjątkowo żadkie złamanie kości łódeczkowatej'' Big Grin Potem mi zdjęli z niej gips o 2 miesiące za wcześnie i muszę aż do teraz noscić ochraniacz.
Vares Edit: Essi - zmień kolor podpisu, pamiętaj o ortografii i polskich znakach.
Odpowiedz
30-08-2008, 11:24,
#69
 
Heh już w wielu sportach doznałem kontuzji Tongue Zazwyczaj gdy złamie jakąś kończyne w jakimś sporcie to już do niego nie wracam :wink: (np.łyżwy)
Odpowiedz
02-09-2008, 18:41,
#70
 
a ja kocham pływac nie tylko grac pływam dobrze 2 mjesce w mistrzostwah miasta ale jakis ziomek pokonal mnie o sekunde!
Odpowiedz
02-09-2008, 18:56,
#71
 
JA może już mówiłem ale się wspinam 2 lata i w zeszłym roku miałem 3 miejsce w Polsce Big Grin
A tak to kocham plywać, a zwłaszcza skakać do wody na głowkę.
Maksymalnie na bankę skoczę z trójki, z 5 już sie boję xD.
A wypadki? Raz jak się wspinałem w skałach to mi się trochę skały ukruszyło i poleciałem jakies 5 m w dół do miejsca wpięcie liny w tz. expres. xD
Na szczęście miałem kask wtedy jakimś cudem go ubrałem.
Kask na sobie miałem tylko wtedy bo na codzien się nie w nim nie wspinam.
Fajnie nie?
Odpowiedz
02-09-2008, 19:13,
#72
 
Cytat:Fajnie nie?
E... nie. Mogłeś sobie coś zrobić i nie świadczy to "fajności"
Odpowiedz
02-09-2008, 19:19,
#73
 
wiem wiem to było tak...
I tak miałęm guza bez kasku by mnie tu nie było...
Odpowiedz
02-09-2008, 20:08,
#74
 
Następna sytuacja która świadczy o tym jak moja klasa jest zgrana gdy chodzi o jakiekolwiek mecze: Graliśmy sobie w nogę z pierwszakami, dostaliśmy coś koło 10:2...
Odpowiedz
02-09-2008, 20:11,
#75
 
Taa... Pewnie wszyscy na atak i bramka wolna xD . Znam to. Dlatego nigdy nie lubiłem grać w nogę z klasą. Jako jedyny stałem na bramce lub obronie xD . Hmm. Uprawia może ktoś fitness?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości